sen...
w objęciach morfeusza myśli opatulone w ciszy
ukołysane w kołysance zanurzenia
sen usidlony tęsknotą wyfrunął z sideł nocy
spacerując na jawie marzeniem otworzyć swe skrzydła
nieodgadnione myśli śpiesząc
w nieskończoności sennej
umykając gwieździstym snom
wiatr spacerując rozsypał pył senny
a myśli rozproszone składają
w senną melodię pył leśny…
obrazek z Internetu |
Poruszasz się w klimacie bajki i snu, które są mi bliskie. Te delikatne światy przenikają się czasem, a czasem nie. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuń